sty 07 2005

lepsiejszy nowy rok, zrob do przodu krok


Komentarze: 2

wszelakie przejawy nuty tworczosci wisza na sznurku w moim pokoju. wiatr nie wieje, przeciagu nie ma. tworczosc wisi. nie dynda, kolacze, drga ani nawet namawia do malego rozbujania. bezruch totalny. zastoj bezczynny. remament. inwentaryzacja. przerwa swiateczna. nie wiem, nie mowi mi nic, ani w bezsenne noce ani w zimne dni. po prostu wisi na cholernym sznurku i dyndac nie smie. wyrazistosc pustelniczych mysli stracila na swej skrajnosci. chociaz przyznac trzeba, taka obnazona z checi przetarcia klawiszy jest mi calkiem rozkosznie. dave mathews leczy mnie ta swoja lawiracja akustyczna codziennie w media player. choc moze i leczenie tez mi juz nie potrzebne. jestem bezowocnym wypierdkiem. zrob mi cos.

ania_zet : :
Lambslayer
08 stycznia 2005, 22:07
Bezproduktywność też ma swoje ważne miejsce w naszym życiu. Skoro już tkwisz w jej obięciach, postaraj się podładować energią, która z pewnością będzie potrzebna niedługo. \"Grunt, to nie popaść w przesade\". Pozdrawiam serdecznie :)
08 stycznia 2005, 19:19
czy ja wiem, czy takie zawieszenie nie lepsze od wszystkiego co mnie siedzi niestrudzenie w glowie, wgryzajac sie w postac moja anemiczna? co ja bym dala by poczuc obojetnosc (bez stosowania srodkow wysoce chemicznych) wypalniajaca moje cialo, dusze i wszystko co posiadam. by milosc nie byla bolesna, zycie tragicznym, rodzina raniacą i swiat niesprawiedliwym! bo jesli wszystko jest obojetne, nie wywowluje emocji, to tez skrzywdzic cie nie moze!?!?! chyba wybieram smierc. bac sie jej nie nalezy. bo ja filozof wielki powiedzial \"gdy my jesteśmy śmierci nie ma, a gdy jest śmierć nie ma nas\"! czy to nie cudowne rozwiązanie! ZAWSZE NIENAWIDZIŁAM LUDZI ZE SKŁONOŚCIAMI SAMOBÓJCZYMI, ale widac każdy ma taki okres w życiu :/ be(uderzę się w policzek i zasnę)!

Dodaj komentarz