wrz 06 2004

ale zaraz, zaraz!


Komentarze: 3

po lekcji poszlam do pani i zlozylam kondolencje. wlasciwie to nie zadne kondolencje. powiedzialam ze udzielam jej otuchy, mysle o niej i nie musi mi opowiadac calej tragedii, bo nie po to lacze sie z nia w bolu. i to nie po to zeby sie podlizac, pani pino 3448, bo moja droga, ja sie nie podlizuje i nigdy nie bede. zlozylam te szczere slowa z moich cieplych dloni wprost na jej poranione serce. ale to serce nie nalezalo do mojej wychowawczyni. to serce jest Czlowieka. dlatego to zrobilam. i nie mam problemow z nauczycielami, juz dawno uswiadomilam sobie zasady relacji nauczyciel-uczen, i wiem ze sa tak totalitarne jak relacja saddam-obywatel, wiec przepraszam pania pine 3448 ale chyba mnie jednak nie rozumiesz, po za tym stwierdzenie 'rozumiem cie' to ...frazes. przykro mi jakze (to tez frazes).

a przeklinac bede, nie dlatego ze szczyce sie brakiem kultury, tylko dla mocniejszego efektu, dla dodania smaku i pikantnego aromatu, bo nie opisuje bajek tylko rzeczywistosc. w rzeczywistosci sa przeklenstwa. po za tym wulgaryzmy jak informuje mnie gazeta 'wprost' nie sa zagrozeniem dla spoleczenstwa, tylko predzej brak sensu w wypowiedziach. uwierz mi ze kazde moje slowo wulgarne jest dlugo warzone- tak jak warka strong.

i tym oto pieknie zwiekszajacym ponetnosc tego bloga zakonczam moj maly apel. pozdrawiam serdecznie pani pino-trzy-cztery-cztery-osiem.

ania_zet : :
www.loris.prv.pl
08 września 2004, 22:56
oby nie było mi (ani Tobie) zmagac się z przeciwnościami losu uosobionymi w istocie pani (siet, nie pamiętam jak). witr, bóle porodowe, bójki uluczne, stare mleko czy odpady zostałe przy produkcji bomby atomowej sa niczym wporównaniu do braku zdolności myślowej u ludzi! skąd oni się biora? dlaczego? i kto dał im prawo prześładowania zwykłych istot myślących! ziomale (poza strachem o dzieje ludzkości) nie straszne mi są! ps: przestań bo mi półdupek ze wstydu czerwienieje!
www.loris.prv.pl
08 września 2004, 22:15
myślę że pani pina, pinia czy jak jej tam jest jeszcze gówniara nie znająco prawd ni obowiązków czlowieka na tej planecie. nie kodeksowych marnych listków bezsensowności ale powinnosci każdego normalnego (z pewnymi odstępstwami) obywatela ziemi. gdyby zycie miało polegac na (niby) przymilaniu i całowaniu czyjegoś tyłka dla osiągnięcia własnego celu po co życ? nigdy nie ulegałam presjom, nawet kiedy w 2 klasie LO, ohydne blond-różowe podstarzałe babsko, raczące mnie trójczyną z w-f co semestr stwierdziło, że \"dzień bez podlizywania, to dzień stracony\"! nie tylko wygodny fotel liczy się wzyciu. trzeba miec jeszcze odrobinę honoru i godości. i ani przekleństwa ani współczucie dla drugiej osoby ani też walka ze idiotyzmem nam go nie odbierze. na koniec powiem tylko tyle, wkurwiła mnie ta pani piani czy kto wie co!
Johnatan
06 września 2004, 22:38
No i pełna kulturka (jakiez to przewrotne slowo) ! Pozdrawiam :o)

Dodaj komentarz