rozmazanie
Komentarze: 2
mam za malo masci stawowej w kolanach, niedobor zelaza, szczelaja mi przez to kosci i skrecilam juz noge dzieki temu, od jakichs dwoch tygodni niemilosiernie kreci mi sie w glowie, czuje jak moj leb puchnie i zwala sie bezwladnie na moja klatke piersiowa. i to bylo by jeszcze nic, gdyby nie fakt ze przez te niemile fakty zdrowotne przekladaja sie na moj nastroj. jestem nerwowa, placze, wzruszam sie, nie umiem sobie dac rade z druga osoba, najlepiej jest mi sam na sam z muzyka. moglabym tu pisac i pisac, i rozpatrywac problemy ludzkosci byle tylko z nia nie miec nic wspolnego. od jakichs pieprzonych paru tygodni jestem nieszczesliwa posiadaczka chandry, czuje ewidentne rozmazanie zdrowego rozsadku, nie mam ochoty podejmowac decyzji powazniejszych niz wybor kupowanego batonika. po prostu chcialabym zeby mnie ktos posklejal, poukladal kawaleczek po kawaleczku jak to spiewa Bartek Waglewski...
Dodaj komentarz