Archiwum 09 września 2004


wrz 09 2004 ochlonelam
Komentarze: 5

w przyjazni jestem inwestorem rozrzutnym i najczesciej wychodze na tym blado. a przyjazn w czasie przeszlym nie istnieje wiec obecnie jestem w stanie zawieszenia miedzy samotnoscia a wygoda czekoladowych wieczorow. namietnie wsluchuje sie w 'karma police' -radiohead, jezdze tu i tam, mysle nad tym i tamtym. czuje sie umiarkowanie czysto i nie jest najgorzej. permamentnie zaczynam wierzyc w powrot mantry 'umiesz liczyc, licz na siebie' i nie jest to jakies zalosnolitosciwe. mam na wszystko czas, wklepuje krem rano i wieczorem, dobieram skarpetki do butow i pakuje sie dzien przed szkola. nie trzeba sie pocic ani specjalistycznie glowkowac. wszystko jest gladkie i nietrudne. czasem sie zgarbie, czasem poloze. na wieczory polecam voo voo z kobietami.

ania_zet : :