Komentarze: 1
wiec zaczelismy wyborny miesiac, ktory bedzie obfitowal w koncerty, przyjemnosci, zimno i jesienna szarosc, bo liscie szybko zmiota pracowici ochroniarze czystosci tego miasta, pozostawiajac chodniki, gole drzewa i wiatr we wlosach, wcale nie z kategorii romantycznych, tylko 'cholera, jak zimno! nie ide z psem'. sratatata. pozdrawiam mame, i ciocie z ameryki. na obiad mialam nalesniki.